Mam na dvd i zamierzam zachwycać się tym filmem jeszcze nie raz, chociażby po to, aby prześledzić uważniej akcję, która dzieje się jednocześnie na kilku planach. Pięknie ukazana miłość, bogate charaktery, humor niczym u Kusturicy i mała dziewczynka, która absolutnie zachwyca (jestem wyczulona na grę małych aktorów w filmach; często zamiast wzruszać - jest sztuczna i "na siłę"). Polecał z całego serca.
"Sielanka z piorunem kulistym w tle..." - piękny i bardzo trafny opis tego filmu.
Dla mnie ten film dobitniej pokazuje absurd i okrucieństwo stalinizmu, niż te obrazy, które pokazują je dosłownie. Sielanka krzyczy do nas głośniej niż krew, bo wiemy, czym jest podszyta.
Tak, trafniejszego opisu filmu nie sposób wymyślić! co do samego filmu to jestem baaardzo pozytywnie zaskoczony. nie znałem aktorów, nie znałem reżysera, nie znam kina rosyjskiego, film był sobie jako dodatek do gazety, przeleżał swoje na półce, wczoraj przypadkiem go włączyłem i... RE-WE-LA-CJA, jak zaakcentowałby śp. red. Ambroziak! sam mam 6letniego syna i patrząc na Nadję i jej relacje z ojcem widziałem nas samych i ciary przechodziły po plecach na samą myśl, iż kiedykolwiek moglibyśmy znaleźć się w analogicznej, beznadziejnej sytuacji. bezbronni wobec wielkiego zła, wielkiej siły, niewidocznej, ale na wskroś odczuwalnej... zachęcam do obejrzenia i przeżycia filmu "po swojemu"
Film jest wspaniały,od pierwszej do ostatniej minuty...Wzruszający i dramatyczny...Sam mam małą córeczkę,szczebiocze jak ta mała córeczka bohatera...A tymczasem tata ma poważne kłopoty,z których nie wyjdzie niestety...i nikt niczego się nie domyśla.
Wielki film!
także uważam, że film jest niesamowity,a le może mi ktoś wyjaśnić co miał symbolizować ten piorun? :)