PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=703}

Spaleni słońcem

Utomlyonnye solntsem
7,9 24 265
ocen
7,9 10 1 24265
7,8 15
ocen krytyków
Spaleni słońcem
powrót do forum filmu Spaleni słońcem

Parę dni temu leciał ten film na jakimś kanale, ok. południa, zaczęłam go oglądać od połowy. Dodam, że wcześniej już go widziałam. Dzisiaj puściłam sobie na dvd. I teraz dopiero widzę jak on jest " dopieszczony" w szczegółach. Parę rzeczy mnie zastanawia, może ktoś się włączy?
1.Scena, w której Mitia uczy Nadię stepować, ( wcześniej opowiedział w formie alegorii swoje życie, potem była pamiętna ucieczka Marusi przed mężem, ich pogodzenie), i ona na schodach, piękna, zaspokojona i uspokojona. On to wszystko widzi ( jak cudownie zagrał Mienszikow) i traci nadzieję, wszystko rozumie...
2.Czy Mitia był tchórzem i kłamcą? W kontekście poprzedniej sceny, a także sceny z poszukiwaniem piłki w zaroślach i rozmowy Siergieja z Mitią. Jak myślicie?

ocenił(a) film na 10
Jola_147

Według mnie Mitia po prostu jako funkcjonariusz NKWD przyjechał się zemścić na Kotowie, który wysłał go na front, aby poślubić Marusię... Tego Mitia wybaczyć i zapomnieć nie mógł. Nie sadzę, że był kłamcą i tchórzem. Wykorzystał swoją pozycję do rozegrania aresztowania w taki sposób, by nie zburzyć nastroju panującej sielanki... (mimo, że samo jego pojawienie się w daczy zakłóciło tę idylliczną harmonię)...

ocenił(a) film na 10
Cycu_Polska

Nic nie jest takie proste, jak nam się wydaje. Michałkow jest boski. No, bo co; Mitia się zemścił, i potem ta scena, w wannie...A zauważyliście, jak Mitia opowiadał tę swoją bajkę, wszyscy w jadalni słuchali, niemal bez tchu, jakoś tak ...ze wstydem?

ocenił(a) film na 10
Jola_147

Ktoś na tym forum, pierwsze wpisy, trafnie określił Mitię: młody, tragiczny łajdak.

ocenił(a) film na 10
Jola_147

Kotow też był łajdakiem!! Mniejszym, ale był !! Po co wysyłał Mitię na front?!!!

ocenił(a) film na 10
Cycu_Polska

A pamiętasz tą scenę, kiedy Kotow szukał piłki, Mitja do niego dołączył, była ostra rozmowa, Kotow powiedział coś tak : "Ja z nimi walczyłem 4 lata, a ty byłeś po ich stronie, a mimo to ich wydałeś".

ocenił(a) film na 10
Jola_147

Dlatego ja nie usprawiedliwiam Mitii ... Zwracam uwagę na fakt, ze obydwoje mieli coś na sumieniu... Mitja i Siergiej to zderzenie dwóch charakterów - Pierwszy wszechstronnie wykształcony, utalentowany, dobrze ułożony, wychowany w mieście . drugi twardy, prosty (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), wychowany na wsi... to zderzenie dwóch oddanych Stalinowi charakterów, z których jeden ostatecznie przegrywa... (przynajmniej w pierwszej części...)

ocenił(a) film na 10
Cycu_Polska

Ogólnie mam wrażenie, że Michałkow poprzez postać Kotowa próbuje trochę wybielić komunistów... Kotow taki jowialny, dobry, uśmiechnięty (zresztą sam Michałkow gra tę rolę i chyba nie jest to bez znaczenia) i Mitia, który pojawia się niczym zły duch aby zburzyć "sielankę". W którymś momencie Kotow mówi Mitii, że zawsze jest jakiś wybór. Natomiast wiadomo, jakie wybory mieli w tamtych czasach, Ci którzy byli przed nimi stawiani.
Zadam pytanie: dlaczego Kotow, który był związany ideologicznie z komunistami nie poślubił robotnicy z fabryki, tylko wżenił się w rodzinę inteligencką z korzeniami chyba nawet arystokratycznymi.
Wg mnie Mitia to prawdziwie tragiczna postać tego filmu i jest mi Go szczerze żal. Złamano Mu życie, a za swój wybór zapłacił najwyższą cenę. Nie umiem Go potępić.
Natomiast najobrzydliwszą postacią tego dramatu wg mnie, jest Marusia, której generalnie jest chyba wszystko jedno, kto zabawi przytuli, za tym pójdzie... błeeeech
Nie mniej jednak film warty obejrzenia, bo rzeczywiście pokazuje złożoność wyborów i ludzkich losów.

ocenił(a) film na 10
honey_filmaniak

Odpowiadając na pytanie według mnie (to jednakże tylko faza spekulacji, domysłów, hipotez gdyż w filmie nie jest to jednoznaczne ukazane) ale Kotow podkochiwał się wcześniej w Marusi, dlatego właśnie wysłał Mitję na front, żeby zrealizować swój cel czyli ślub z Marusią...

ocenił(a) film na 10
Cycu_Polska

Oczywiście że tak :) Natomiast mam wrażenie nieodparte, że Michałkow próbuje nam powiedzieć: jeden jest ideowcem (Kotow), drugi został wmanipulowany w komunizm żeby ratować swój tyłek. Wybierajcie (widzowie) teraz co jest gorsze. Ale jednocześnie wyczuwa się lekkie wskazanie (Michałkowa) pozytywne w stronę Kotowa (to jak jest przedstawiony i zestawiony z innymi bohaterami), a wg mnie całkowicie niesłuszne. Kotow był łajdakiem (jak wcześniej napisałaś), który podstępem i manipulacjami zdobył Marusię i aby to zrobić złamał życie Miti :/
Natomiast Mitia na początku filmu podejmuje decyzję. Miał najprawdopodobniej kolejną "propozycję nie do odrzucenia", ponieważ film zaczyna się od sceny kiedy podnosi słuchawkę i mówi "zgadzam się". A potem udaje się do domu Marusi. Zatem to jakby wyklucza opcję, że Jego zemsta była zimna i wyrachowana.

honey_filmaniak

Sądzę, że ożenił się z nią, bo była...hm, eteryczna, chciał mieć kogoś "najlepszego", żeby pokaząc innym że On może, może mieć właśnie inteligentkę. To było coś co nie mogło przytrafić zwykłemu sołdatowi ale pułkownikowi należało się! Prostych robotnic mógł mieć zapewne na pęczki - tak to widzę, Wracając do watków powyżej to dla mnie Mitja jest ogromnym hipokrytą, zauważmy że ustrój komunistyczny nie bazował na inteligencji ale z nią walczył, zatem on zdradził swoich. Kotow natomiast pozostał wierny sobie i swoim ideałom - bez wartościowania jakie one były.

ocenił(a) film na 10
Aleksandra45_1

Jesli Kotow byl wierny swoim idealom, nie wzenialby sie inteligencka i arystoktratyczna rodzine tylko poslubilby reprezentatntke ludu pracujacego. Poza tym dobrze wiemy, ze jesli komunisci cos komus proponowali w czasach ZSRR to byly propozycje nie do odrzucenia - to tyle w kwestii wyborow Mitii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones