ZSRR - początek lat 80. Inspektor Wydziału Kontroli Ruchu Drogowego, Zykin, uważany jest przez swoich kolegów za dziwaka, bo nie bierze łapówek, co jest powszechne w GAI. Nie ma dla niego znaczenia, kto siedzi za kierownicą, najważniejsze, żeby przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Pewnego razu bezkompromisowy i pryncypialny Zykin odbiera prawo jazdy za przekroczenie prędkości Trunowowi, dyrektorowi miejscowego autoserwisu i tym samym popada z nim w konflikt. Trunow wykorzystuje swą pozycję wśród władz miasta, reperujących "po znajomości" swoje samochody w jego autoserwisie i próbuje "ustawić" Zykina. Bez skutku.
Nieugięta postawa i zasadniczość inspektora może dla niego źle się skończyć, lecz nawet naczelnik Zykina nie może przemówić mu do rozsądku. Rozpoczynają się groźby i szantaż, ale nieprzekupny inspektor nie daje się zastraszyć...