Właśnie na niego trafiłem przypadkiem, btw masz piękny nick. Venefica... nasuwa się samo, że to chyba nie dziewica (w sensie grzecznej, pacynkowatej pusi) jeno wamp-i rzyca, rozbij mój mózg o glebę i spij mój czerwony fluid, oddaję się w pełni, ale księżyca, ooo geez WiFi mi znika, idę nasikać obok śmietnika, proszę o wyrozumiałość - to nie moja, a może tak? Psychika... Psychika dzika więzionego w dżungli, do tego betonowej, siedzę w swej pieczarze i wychodzę nocą, za dnia się boję, pewnie myślisz, że ze mnie jakiś po-yebpp, że troszkę - przyznaję, nie jem już jajek, ni mięsa, bekonu, wafelki z czekoladą tylko po kryjomu, lecz nie mów nikomu, a teraz spadam, bo weszli szpiedzy i patrzą, zmieniłem kartę, kończę swą wartę, serdecznie pozdrawiam i nie szepnij komuś, że dziś poobijam się w domu, cześć.

Fajny tekst (jasne, że nie na miejscu - bo tu o filmach -)) - przynajmniej tak powinno być-:) - Twój? Jeśli go napisałeś spontanicznie i jest Twój to gratuluję i doceniam. Pozdrawiam.

Dzięki, czasami mam takie napady, a na codzień jestem starym, nudnym, brzydkim dziadem i staram się pisać normalnie. Cóż, rozdwojenie jaźni, nic na to nie poradzę... ;) Walnąłem kilka dłuższych postów na FW, ale skromność mi nie pozwala nakierować Cię na właściwy temat, moi 3 fani wiedzą ;) Pozdro.